Pani Anna odziedziczyła po rodzicach ½ domu na wsi. Drugą połowę posiadał jej kuzyn, z którym od lat nie utrzymywała kontaktu. Wspólne zarządzanie nieruchomością było niemożliwe – każda decyzja kończyła się kłótnią. Pani Anna chciała sprzedać swoją część, ale na wolnym rynku nikt nie chciał kupić „połówki domu”.
Rozwiązanie: Kupiliśmy jej udziały, zapewniając szybką gotówkę i formalne zakończenie współwłasności. Teraz może spokojnie inwestować w swoje mieszkanie w mieście.