Pani Ewa prowadziła małą firmę, która zbankrutowała. Po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej syndyk zajął jej mieszkanie, aby spłacić wierzycieli. Proces ciągnął się miesiącami, a pani Ewa żyła w ciągłym stresie.
Rozwiązanie: Kupiliśmy mieszkanie w uzgodnieniu z syndykiem, zapewniając szybką wypłatę środków i zamknięcie sprawy. Pani Ewa mogła skupić się na nowym życiu bez długów.